Po wzroście cen srebra, gdy za srebrne kółeczka płaciłam tyle samo, a dostawałam połowę z tego co kiedyś, musiałam poszukać innego materiału. Jeszcze przed srebrem, robiłam plecionki z kółek stalowych, ale były one dużo twardsze, ciężko je było podomykać i moje paznokcie ciężko to znosiły. Dlatego pomyślałam o miedzi- niestety prawdziwie miedzianych półfabrykatów (a nie w kolorze miedzianym) w Polsce raczej nie ma a ogniwka występują tylko w dużych rozmiarach...Na szczęście można kupić drut miedziany ;) Co prawda robienie ogniwek to dodatkowa robota, ale przynajmniej nie jestem ograniczona rozmiarem.
Pierwsze miedziane bransoletki:
1. Miedź niezoksydowana + sznurek woskowany2. Kute ogniwka z zoksydowanej miedzi
3.Skręcane bransoletki- jedna z zoksydowanej miedzi, druga z rzemyka. Na zdjęciu wyglądają jakby obydwie były sztywne- tak naprawdę to tylko rzemykowa trzyma formę a miedziana dopasowuje się do ręki :)
4. Brązowy rzemyk, zoksydowana miedź i perła.
5. Bransoletka, która była do wylicytowania na aukcjach dla Melanii. Mam nadzieję, że będzie się dobrze nosić! :)
6. Naszyjnik, który powstał do kompletu i będzie do wylicytowania jesienią :)
A napisz jeszcze, proszę, gdzie te aukcje są. Numery 5 i 6 cudowne, gdyby były do kupienia teraz, biorę od ręki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
No faktycznie, zapomniałam napisać :) tutaj jest strona Melanii: http://podarujwzrost.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńA aukcje były i jeszcze będą (po wakacjach) tu: http://allegro.pl/my_page.php?uid=22087392
więc po naszyjnik zapraszam jesienią na allegro, a w sprawie bransoletki napisz na maila (wera9115@wp.pl):)
Piękną biżuterię tworzysz :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa :)
OdpowiedzUsuńOglądam cierpliwie od początku i już wiem, co chciałam wiedzieć. Że odniwa robisz sama. Piękne prace. Oglądam więc dalej.
OdpowiedzUsuń