A po drugie- trochę niepokazywanych jeszcze rzeczy:
1.Wisior z gronkiem z iolitów, zawieszony na własnoręcznie zrobionym łańcuszku. Jak na razie mam dość łańcuszków z takich małych ogniwek! ;)
2.Dłuuuugie kolczyki, których smukłość podkreślają wrzeciona kwarcu dymnego. Nie wiem dlaczego pierwsze zdjęcie bez powiększenia wydaje się nieostre, skoro normalnie jest w porządku...
3. 3,5cm wisiorek z przepięknego labradorytu.
4.Bransoletka z perłami seashell.
Piękne prace! Szczególnie przypadły mi do gustu kolczyki z topazem i wisior :)
OdpowiedzUsuńWisior z całym łańcuchem jest zjawiskowy :)
OdpowiedzUsuńGratuluję AN :)
Wszystkie prace piękne jak zwykle. Kolczyki z kwarcem urokliwe, a ta "czapeczka" warkoczowa w wisiorze z labradorytem zachwycająca i bardzo oryginalna, nigdzie wcześniej takiej nie widziałam.
OdpowiedzUsuńbransoletka jest super!
OdpowiedzUsuńPierwszy medalion jest świetny!
OdpowiedzUsuńPodczytałam na Wizażu, że wreszcie masz właściwe miejsce ekspozycji swoich prac - gratulacje! Przepraszam, że tutaj, ale komentowanie z odnośnikami na forum to dla mnie czarna magia póki co. To ja się w takim razie przypominam z tą bransoletką z granatami, którą kiedyś oferowałaś się odtworzyć, zanim staniesz się rozchwytywana, czego życzę;)
OdpowiedzUsuńPiękności. Pierwszy wisior jest zachwycający, kolczyki super-eleganckie, a ostatnia bransa - w życiu bym nie pomyślała, że perłom tak dobrze będzie w miedzi. :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńprzepiękny wisior i kolczyki!!!
OdpowiedzUsuńbransoletka jest po prostu przepiękna!!
OdpowiedzUsuńte wrzeciona kwarcowe są dodają wspaniałej ostrości... kobieta, która je założy poczuje się silna...
OdpowiedzUsuńAleż naplecione. Cudne.
OdpowiedzUsuń