Jednej z moich klientek spodobała się bransoletka "Chainmaille lace", ale zamiast granatów pani wolała kamienie księżycowe. Udało mi się kupić naprawdę pięknie błyskające na niebiesko, ale jak zwykle na zdjęciach blask nie chciał się pokazać.
Potem ta sama klientka zamówiła pierścionek z kamieniem księżycowym- zrobiłam trzy różne i trochę się bałam czy się spodobają, bo były to jedne z pierwszych pierścionków, które zrobiłam. Na szczęście p. Barbara była zadowolona i zamiast jednego zamówiła dwa :) (ze zdjęć 1 i 2)
I gdy już myślałam, że przez dłuuuugi czas nie będę nic robić tym splotem, p. Barbara odebrała przesyłkę i tak jej się spodobała bransoletka, że zamówiła jeszcze NASZYJNIK do kompletu :D I tak od dwóch tygodni w przerwach między jednym egzaminem a drugim, wyplotłam 43cm chainmaillowej koronki :) (może jeszcze ktoś jest chętny? Mam jeszcze sporo seriali do obejrzenia, a plotę już prawie automatycznie ;) )
Piekna bransoletka i naszyjnik i w ogóle wszystko!
OdpowiedzUsuńJa tylko napiszę że jesteś genialna w tym co robisz. Przyjemnie się patrzy na Twoją biżuterię - jest taka że "pięknie płynie", takie mi przyszło do głowy skojarzenie ;). Prace Angusa znam i podoba mi się on też jako osoba, w sensie osoby - pasjonata. Ciągnie mnie żeby spróbować czegoś nowego, ale nie wiem czy to dobry pomysł. Muszę się najpierw wyszkolić w tym co teraz robię :)
OdpowiedzUsuńWszystko jest cudne :-))) I życzę Ci jak najwięcej takich klientek ... :-) Pozdrawiam ciepło :-)
OdpowiedzUsuńCudna komplet, masz ty cierpliwość kobieto do tych kółeczek, ja jak muszę dać je do bransoletki to odrazu mam połamane paznokcie, powiedziałabym, że to nie mój konik, ja się męcze z drobnicą aż czasami oczy bolą- pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJejku, jakie cudowności... W ogóle nie ogarniam, wygląda na strasznie skomplikowane! Łał, po prostu łał :D
OdpowiedzUsuńBransoletka wykonana tym wzorem jest piękna, ale teraz widzę że naszyjnik robi jeszcze większe wrażenie. Podziwiam twoje prace, a ta technika wydaje mi się bardzo trudno lecz gdy piszesz że robisz ją prawie automatycznie no to hmmm... znów mnie kusi choć nienajlepiej wspominam moją pierwszą (i ostatnia zresztą) próbę.
OdpowiedzUsuńale śliczne! ileż przy tym musiałaś się "nadłubać" :)) p.s. moje kolczyki od Ciebie noszą się wciąż super! :))
OdpowiedzUsuńBardzo fajna bransoleta, pierścionki również mi się podobają, są urocze :)Kamień księżycowy to niezwykle piękny i tajemniczy minerał :)
OdpowiedzUsuńJestem pod wielkim wrażeniem - stworzyłaś genialny w swej pozornej prostocie wzór :) A wszystko razem wygląda cudnie :) Wielkie gratulacje
OdpowiedzUsuńBransoleta wspaniała, zresztą wszystko piękne. Oby więcej takich klientek, żebyś mogła pokazywać tu takie fantastyczne prace;)
OdpowiedzUsuńKurs Angusa niestety poza moim zasięgiem terytorialnym;(
Przepiękny komplet! :)
OdpowiedzUsuń