A tak prezentuje się gotowy pierścionek z poprzedniego posta :) Klientka zadowolona, więc i ja się cieszę!
Bardzo lubię jaspisy oceaniczne, za ich kolory i nietypowe, plamiste wzorki. Ostatnio natknęłam się na informację, że całe złoża jaspisu oceanicznego zostały już wydobyte, dlatego na rynku będzie go coraz mniej i w coraz wyższych cenach... Chyba muszę zgromadzić pokaźną kolekcję! ;)
A Wy? Lubicie ten rodzaj jaspisu?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
0 komentarzy:
Prześlij komentarz