Chainmaille lace...

...czyli chainmailowa koronka. Muszę nieskromnie przyznać, że jestem z niej naprawdę zadowolona, świetnie wygląda na ręce, no i jest z granatami, które uwielbiam! :)




19 komentarzy:

  1. I bardzo dobrze, że byłaś nieskromna, bo tylko takie określenia mogą opisać to cudo :) W każdej kolejnej Twojej pracy zakochuję się coraz bardziej. A ten splot jest genialny :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Wspaniała :)
    Czyżby autorski splot? :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Doskonała! I w dodatku z granatami;)

    OdpowiedzUsuń
  4. No normalnie padłam! jedna z piękniejszych rzeczy jakie ostatnio widziałam w internetowo-biżuteryjnym świecie!:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fantastyczna. Po raz pierwszy widzę taki wzór i bardzo mi się podoba. Rzeczywiście przypomina koronkę.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bransoletka jest ... PRZEŚLICZNA!!! Naprawdę możesz być z niej dumna ... jest z czego! Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie dziwię się, że jesteś zadowolona. Tez bym była :D Piękna bransoletka... i ja tez bardzo lubię granaty.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ten wzór jest świetny, masywny i delikatny jednocześnie, niesamowite! Podziwiam:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękna! A ogniwka są tej samej wielkości we wszystkich rzędach?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) tak, w tej bransoletce wszystkie ogniwka są takie same. Właściwie to od dawna planowałam zrobienie takiej ze stopniowanych ogniwek, ale szybciej powstała ta- z konieczności wykorzystania jednego niepotrzebnego pasma z bransoletki z następnego postu ;)

      Usuń
  10. szczęka mi opadła - przepiękna robota!

    OdpowiedzUsuń
  11. Dziękuję za komentarze! Aż się chce robić :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Jest absolutnie przepiękna! Aż Ci zazdroszczę, że taką masz ładną bransoletkę :>

    OdpowiedzUsuń
  13. Wow robi wrażenie jest piękna i wzór super :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Przepiękna bransoletka! bardzo mi się podoba ten wzór :) Cudo :)

    OdpowiedzUsuń

 

Contact

verha.jewelry@gmail.com